Słowem występu

Szum. Nie lasu wołanie. Pożądania ostatnie podrygi. Styczniowe stany depresyjne? Raczej tylko rozczarowanie. Złość przechodzi z rezygnacji. Niepodpisane umowy, zapomniane rachunki, odwołane wizyty, przepchnięte ustawy, naruszone prawa i własności intelektualne. Nie macie czasem wrażenia, że dorosłe życie jest średnio udanym dodatkiem do gry, którą kiedyś bardzo lubiliście? Tylko nikt spać nie każe.

Kot Ch.

Kącik z muzyką

Nokturn lustrzany

w gęstej czerni zanurzony
głosem coraz niższym
"trup jestem" powtarzasz mantrowo
choć nie ma podobno różnicy
 
szukasz blasku na środku ulicy
stonowany już minorowo
cień światłu najbliższy
w ciele na czas pożyczonym

Wakacje

Oczy bolą.
Nie od patrzenia.
Od samego światła.
 
Ulubione miejsce. Pełne.
Nie wejdę.
Ulubiony człowiek. Grafik.
Nie dziś.
 
Dzień wolny po nic.
Jak bez sensu.
Jak dobrze.

zdjęcie autorstwa Marty Kobus

Kocie najkrótsze

* * *

Po co znowu na drzewo wlazłem.
Dwa życia w plecy i nic nie znalazłem.

* * *

Teraz mi mówisz, że nie jesz mięsa.
Tak się starałem, a ty - ni kęsa.

Psym

Zostawiłaś mnie z czarnym psem.
Dowcip, czy roztargnienie?
Kiedy on nie wie, co robić
i ja nie bawię się doskonale
spoglądamy na siebie ukradkiem.

Testament

Dziś odbieram książkę o lustrach.
Jeśli faktycznie jestem Bazyliszkiem,
może powinienem się pożegnać.
Zapisać ci moje płyty?