Słowem systępu
Trochę nas nie było, ale dobra, mamy to. Czas płynie. Ocean myśli, wiry jakieś. Bez prądu, ale za to połączenia zamiejscowe. Rozmawiam z babcią telepatycznie, tak jak rozmawiam ze sobą czasem. Coś rezonuje. Nie odwracam się gwałtownie. Nie szukam źródła. Otwieram oczy z uprzejmości. Odnajduję się rozbity na skale. Ludzi nie za bardzo, więc zostawiłem ogień sobie. Taryfa ulgowa, sęp jakiś taki "meh". Cóż... ostatecznie chyba się dogadamy.
Autorzy
Kot Chaosu
Porządek dnia
kurwa inżynier magister
tej dziury w ziemi
nie zasypiesz
- Karol Malewski
sentencją sprzed wieków
wyostrzone krawędzie
w rękach wszystko
może być narzędziem
- Ni Hao Weng
Stopklatka 2 lipca
Jak Izabela, ale z ą
Sikalafą
Ja nie jedno nie dwa
Nie ułatwiam
Środkowa siostra
Środkowy brat
Walka o jedzenie
Brać dużo na siebie
I dużo znosić
Przeżyć i nie prosić
Niepotrzebnie
Ty wiesz z książek
Że mamy najgorzej
Ale tu i teraz nawet dobrze
Siedzimy w kącie
Ty przed deszczem
Ja przed samotnością
Ty na wynos
Ja na miejscu
Chwilowo styk galaktyk
Łokcie wirujące
17. lipca
Spomiędzy ruchów
Do przodu
I kroków wstecz
Szum liści
Zapach kawy
Kocie spojrzenie
W momencie
Zatrzymania
Bez hamulców
I jeśli szarpie do przodu
To tylko polowanie
Albo wolne miejsce
W karawanie
Czasem upaść
Uważnie
Nie przejmować się
Przesadnie
Nie zapominać o sobie
Nie rozpamiętywać zbyt długo
Chalk
Próbowałem przetłumaczyć, ale nie byłem zadowolony. Zostaje jak jest
In circle I persist
I live I die I live
The gift
I cannot give
The gift
I cannot take
No trust
This time
Again
I turned myself against
The cruel mind
No look behind
Felt like lesson learned