Słowem występu
Rozpędzony, choć ślisko. Powiedzieć można. Pozory kontroli, jeśli nie hamować. Fala wznosząca. Ściana nośna oporna, lecz nie ja się sypię. Mąka. Męka. Jedna
Słowem występu
Grudzień. Trzy karty. Otwieram się z hukiem. Postęp. Mocny. Jestem mostem, choć spojrzenie wymierzone w ciebie jak lewy prosty. Dobrze, jeśli widzisz oczy,
Słowem występu
Listopad. Zaufania do łap więcej. Trzy. Cztery. Upadki przećwiczone. Wstaje się łatwiej. Na niby. Na pokaz. Boli naprawdę. Uderzyłem się w głowę przypadkiem.
Słowem występu
> Sierpień. Złe otwarcia i czasem niespodziewanie wczesne zamknięcia. Magiczne
znaki i próby komunikacji łokciem. Krok w tył i obrót biodra. Wystarczyłoby
chwycić łom